Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 506

Podniosła na niego błyszczące oczy, a on znów ją pocałował, zwlekając. „Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wrócić do domu, do ciebie i Sadie. Nic mnie nie powstrzyma”. Jego pragnienie jej stawało się coraz bardziej dzikie i gwałtowne, jeszcze silniejsze teraz, gdy mówili o rozstaniu. Isabel po prostu skinęła głową, wyginając się ku jego ustom, szukając jego ust swoimi. James pozwolił jej na chwilę, na odskok i chwycenie jej bioder z alarmującą siłą. „Powiedz mi teraz, Isabel”. James błagał, zdesperowany, by ją zdobyć, ale nie chcąc jej straszyć. Zanim zajdziemy za daleko, by się wycofać. Jesteś pewna, że tego chcesz?”

Patrząc na niego teraz, nigdy nie była niczego bardziej pewna. „Jeśli planujesz biec na wojnę w piątek, to nie masz wyboru. Będziesz mnie rościł, kolego”. Słowa te zostały wypowiedziane z charakterystyczną dla Isabel zaciekłością, ale także dreszczykiem strachu, jakby nadal nie wierzyła, że to prawda.

James rozebrał Isabel, jakby była starannie zapakowanym prezentem, którego papier jest zbyt piękny, by ryzykować rozdarcie. Całował każdy nowy cal skóry, który odsłonił, przesuwając wargi po jej ramionach, szyi i barkach, gdy zniknęła jej bluzka, a następnie przesuwając się w dół jej płaskiego brzucha, aż dotarł do guzika jej dżinsów.

تم النسخ بنجاح!