Rozdział 105
Ona
Gdy zaczynam drzemać, zmuszam swój mózg, by myślał tylko o Sinclairze, zmuszając się do marzenia o nim. Nie pozwalam umysłowi skupić się na niczym innym ani się rozpraszać, po prostu powtarzam sobie, by zadzwonić do Sinclaira, by zmusić go, by do mnie przyszedł.
Ciemność się zbliża, a ja znów jestem na tym łóżku w lesie. Tak! Chyba to tu byliśmy ostatnio! Udało się!