Rozdział 27
3. osoba
Lekarz uśmiechnął się do Elli i Sinclaira, zadowolony, że może przekazać im dobre wieści. „Twoje dziecko jest w porządku”. Podzielił się tym, obserwując, jak napięcie uchodzi z oczekujących rodziców przed nim. „Jak powiedziałem, pewne plamienie jest całkowicie normalne na wczesnym etapie, a wszystko inne wygląda idealnie”.
Sinclair przycisnął Ellę do piersi, całując ją we włosy, podczas gdy ona starała się nie wybuchnąć płaczem radości. Lekarz pozwolił im na chwilę świętowania, po czym kontynuował: „Martwię się jednak o ciśnienie krwi Elli. Prawdopodobnie był to tylko stres związany z nagłym wypadkiem, ale musimy być bardzo ostrożni. Jeśli nadciśnienie będzie się utrzymywać, może rozwinąć się w stan zwany stanem przedrzucawkowym, który może być bardzo niebezpieczny zarówno dla matki, jak i szczeniaka”.