Rozdział 23
Ona
Musiałam źle go zrozumieć. Nie może naprawdę mieć na myśli, że chce, abym wprowadziła się do jego pokoi. Czy on naprawdę myśli, że jestem aż takim dzieckiem, że potrzebuję ciągłej opieki?
„ Ale to był tylko jeden sen” – protestuję, mój głos wciąż drży – „Przysięgam, że to nic wielkiego”.