Rozdział 111
Ona
„ Cora, powiedz mi, co się stało”. Żądam, krzyżując chude ramiona na piersi. Mam osiem lat i patrzę na moją zastępczą siostrę z surowym wyrazem twarzy. Zawsze tak było między nami.
Jest o rok starsza, ale ja zawsze miałam dominującą osobowość. „To nic.” Ona nalega, odwracając wzrok od mojego. „Kłamiesz.” Kontruję uparcie. „Zawsze to widzę, wiesz.”