Rozdział 281
Rozdział 281 Ostateczne żądanie
„ Tato!” Rachel nie musiała nawet poświęcać odrobiny mocy umysłu, żeby zorientować się, kto to był. Pośpieszny stukot wysokich obcasów rozbrzmiał w kostnicy. Amber stanęła przy drzwiach kostnicy, wciąż niezdolna zaakceptować rzeczywistości, nawet po tym, jak złapała oddech. „Tato…”
Rachel nie pamiętała, kiedy Amber była tak spanikowana. Bez względu na to, jak okrutna była Amber, wciąż była córką Jeffereya, którą wychowywał odkąd była małą dziewczynką. Jefferey był jej największym filarem. Teraz, gdy go nie było, cios dla niej był znaczący.