Rozdział 258
Rozdział 258 Najpierw musisz mnie przeprosić
„ Dobra, powiem ci, dlaczego tak cię traktuję”. Klepnięcie! Rachel rzuciła trzymaną przez siebie szmatę w bok głupca, po czym uderzyła nią Justina w ramię. „W twoich oczach zawsze masz tendencję do uprzedmiotawiania wszystkiego i każdego.
Jestem dla ciebie tylko przedmiotem — przedmiotem, który można handlować i wymieniać. Byłeś taki w przeszłości i nadal jesteś taki sam. Ten twój pompatyczny czyn jest głęboko w tobie zakorzeniony. Wszyscy poniżej ciebie są tylko przedmiotami”.