Rozdział 288
Rozdział 288 To była jej ostatnia szansa
Gdy pedał gazu ryknął, ci, którzy jeszcze nie zdążyli przejechać przez ulicę, uciekli na jedną ze stron, zostawiając kobietę z wózkiem stojącą na środku drogi. Nie myśląc o tym, Rachel rzuciła się do przodu i wyciągnęła rękę, by odepchnąć kobietę i wózek, po czym odwróciła się, by ze strachem spojrzeć na nadjeżdżający samochód.
Z piskiem hamulców, gwałtownie rozbrzmiało w powietrzu między budynkami. Z powodu tarcia o drogę, opony samochodu dymiły i pozostawiały wyraźne ślady na ziemi. W końcu samochód zatrzymał się przed Rachel w samą porę.