Rozdział 24
Patricia zmarszczyła brwi, zadając sobie pytanie: Gdzie ten dzieciak nauczył się tego wszystkiego? Rzucić się na niego i urodzić rodzeństwo…
Była już 18:30, kiedy zeszła na dół, a jeśli musiała dotrzeć do Estrella Villa o 19:00, musiała pojechać tam swoją Toyotą.
Cała droga była zatłoczona, ponieważ był to szczytowy czas po pracy, a jej serce bolało, ponieważ cena benzyny była bardzo wysoka. To był samochód, który kupiła za znaczną kwotę, ponieważ wygodniej byłoby wysłać Sylvie do szpitala w nocy.