Rozdział 69
„ On nie jest po prostu przystojny. Ma też tę superstraszną aurę. Założę się, że to tajemniczy gość zaproszony przez szkołę”.
Gdy Corinne zaczynała wygłaszać uwagi końcowe, poczuła, że coś jest nie tak z tym, jak wszyscy reagują. Było niemal tak, jakby wszyscy gapili się za nią.
Odwróciła się, żeby zobaczyć, co się dzieje i była całkowicie zaskoczona! „Dlaczego on tu jest?!”.