Rozdział 666
„ Dziękuję bardzo, panie Jeremy, za chęć współpracy!” Aaron wyczuł to
Słowa Jeremy'ego nie były tak proste, jak się wydawało, ale ponieważ nie znał on konkretnej sytuacji, mógł jedynie zareagować odpowiednio.
Obaj mężczyźni zamilkli, ale atmosfera między nimi była niezwykle napięta, niczym cisza przed burzą.