Rozdział 462
Lucas szczęśliwie podpisał umowę z osobą odpowiedzialną z Abury w sali konferencyjnej, po czym pożegnali się przyjacielskim uściskiem dłoni.
Zanim osoba odpowiedzialna odeszła, powiedziała Lucasowi parę słów.
Lucas nie rozumiał języka aburiańskiego, więc lekko odwrócił głowę w stronę Corinne, która cały czas im tłumaczyła, i zapytał: „Co on mówi?”