Rozdział 411
Sukienka była na nią za duża. Nie wspominając o tym, że została zaprojektowana tak, aby nosząca ją osoba wyglądała seksownie. Jej ramiączko się zsunęło, przez co wyglądała jeszcze bardziej uwodzicielsko z jej lśniącymi bladymi ramionami i szyją.
Zapach jej żelu pod prysznic unosił się na jej skórze, a połączenie zapachu i wyglądu sprawiło, że oczy Jeremy'ego zapłonęły pożądaniem, a jego jabłko Adama poruszyło się w górę i w dół.
Corinne zauważyła dziwne spojrzenie w oczach Jeremy'ego. Podążając za jego spojrzeniem, spojrzała na swoje ciało, tylko po to, by odkryć, że już niski dekolt opadł jeszcze niżej, ponieważ jej ramiączko się zsunęło. Zarumieniła się ze wstydu, gdy jej ręka instynktownie podniosła się, by zasłonić klatkę piersiową.