Rozdział 224
Corinne była rozdarta między śmiechem a płaczem i mogła tylko bezradnie poklepywać Annie po plecach. „No, no. Teraz wszystko w porządku!”
Sunny podeszła ponuro i zapytała z niepokojem: „Ehem! Wszystko w porządku, Corinne?”
Annie mocno przytuliła Corinne i nie puściła, więc Corinne nie miała innego wyjścia, jak pozwolić Annie trzymać ją dalej. Spojrzała na Sunny i się uśmiechnęła. „Wszystko w porządku. Czy jesteś zawiedziona?”