Rozdział 208
Corinne była zaskoczona zachowaniem Sunny, ale skrzyżowała ramiona i spojrzała na Sunny z pogardą. „Co to ma znaczyć, panie Sunny? Co pan myśli, że próbuje pan zrobić?”
Sunny zarumienił się, próbując zebrać odwagę, by powiedzieć coś, co wydawało się trudne. Mając młodzieńczego ducha i zdecydowany wyraz twarzy, w końcu się zgodził. „Corinne, będę cię ścigał!”
To nie zaskoczyło Corinne, ponieważ zachowała spokój. Znudzona, badała go od góry do dołu, unosząc brwi. „Czy jesteś dorosły?”