Rozdział 196
Jeremy wyciągnął kawałek chusteczki i podał ją Corinne. Później wygłosił do niej bezradny i surowy wykład, jakby był jej rodzicem. „Zwolnij. Nikt nie odbierze ci jedzenia”.
Corinne z trudem ugryzła i połknęła mięso w ustach. Przyjęła chusteczkę, wytarła usta i spojrzała w bok z zażenowaniem, żeby nie musieć na niego patrzeć. Panie, czy mógłby pan przestać mówić o wczorajszej nocy?”
„ Dlaczego?” Jeremy uniósł brwi, a jego oczy drażniły ją. „Czy panna Corinne czuje się nieśmiała?” Usta Corinne zadrżały i powiedziała ze złością: „Nie jestem nieśmiała! Po prostu nie mogę znieść wspomnień!”