Rozdział 67 Piątkowe kłopoty w nocy
Po tylu tygodniach nieobecności zdecydowałem się pójść na Friday Game Night, chociaż Jennifer przekonała mnie kilka dni wcześniej, wybrałem się również po to, aby poczuć szczęście i przyjemność bez poczucia winy. Ta sprawa z Jimmym-Maxwellem przyprawiała mnie o ból głowy przez cały tydzień, więc dzisiejszy wieczór powinien być pełen zabawy.
Przybyłem do rezydencji Cruz, a państwo Cruz byli podekscytowani moją wizytą. Zazwyczaj nie wtrącają się w sprawy swoich dzieci, ale dziś, kiedy przyjechałem, byli w salonie.
„Witaj Anno, wyglądasz tak pięknie” – pochwaliła ją pani Cruz.