Rozdział 89: Słowo Jennifer
Liam
Sophia powoli podchodzi do mnie, nie mrugając nawet okiem. Dociera do mnie. Jej usta drgają, by się uśmiechnąć, ale tego nie robi. Jej drżąca, stara ręka unosi się do mojej twarzy.
„Chase!” szepcze z niedowierzaniem. „Ty jesteś Chase? Żyjesz?”