Rozdział 53: Jestem szczęśliwy
Liam
Nie spodziewałem się, że będzie tu tak szybko. Nawet nie wiem, czy mnie słyszała, ale wie, że rozmawiałem z Richardem. Cholera! Mam nadzieję, że nie wpadnie we wściekłość po tym, jak mnie podsłuchała.
Kiedy dobrze skanuję jej reakcję, opowiada inną historię. Podchodzę do niej i podchodzę bliżej, gdy ona ciekawie się na mnie patrzy.