Rozdział 801
Serce Sophii zmiękło. „Dziękuję.”
Następnie Arthur położył papier na stole obok niej. „Płacz, jeśli chcesz! Możesz do mnie zadzwonić, jeśli będziesz mieć jakieś problemy”.
Sophia była oszołomiona przez kilka sekund. Biorąc pod uwagę, jak miły był dla niej, nagle zaczęła się zastanawiać, czy ją pamiętał i czy nadal ją lubił.