Rozdział 767
W rzeczywistości Elliot był właścicielem hotelu. W chwili, gdy Anastasia weszła do pokoju, mężczyzna, który obiecał jej wysłuchać, przyparł ją do drzwi płonącym spojrzeniem.
„ Przykro mi, kochanie, ale nie puszczę cię dziś wieczorem” – przeprosił, po czym agresywnie przycisnął swoje usta do jej ust.
Była jedyną osobą, która wiedziała, jak zachowa się, gdy porzuci swój wyrafinowany i zimny wizerunek, który pokazał się opinii publicznej; pod tą fasadą kryło się zwierzę.