Rozdział 629
Katrina pierwotnie miała zamiar skorzystać z okazji i poflirtować z niesamowicie przystojnym mężczyzną siedzącym obok niej, ale chłodna aura, którą od niego emanowała, sprawiła, że się wycofała.
Z drugiej strony zauważyła, że mężczyzna wpatrywał się uważnie w dziewczynę w czerwonej sukience, a w jego oczach było coś skomplikowanego. Właśnie wtedy wstał i ruszył w stronę tej dziewczyny.
Sophia miała już prawie włożyć rękę do dłoni Jacoba, gdy nagle ktoś mocno chwycił jej wyciągniętą dłoń i rozległ się zimny męski głos: „Jestem jej partnerem do tańca”.