Rozdział 510
„ Proszę, pospiesz się z demaskowaniem Anastazji. Jest zbyt okrutna, żeby ujść jej to bezkarnie. Mówimy tu o moim mężu i ojcu Eriki. Jak mogła być tak okrutna, żeby zabronić nam go zobaczyć?” – krzyknęła Naomi, wyglądając na udręczoną, gdy zakopała twarz w dłoniach.
„ Dokończymy artykuł i opublikujemy go tak szybko, jak to możliwe. Nie możemy pozwolić, aby ktoś tak bezduszny wobec własnego ojca zrobił to bez konsekwencji, prawda? Czy masz jakieś zdjęcia do felietonu?” – zapytał Timothy, redaktor naczelny prasy.
„ Tak.” Erica wyciągnęła telefon i wyszukała spontaniczne zdjęcie, które zrobiła Anastasii w sali konferencyjnej ostatnim razem. Nudziła się i postanowiła zrobić kilka zdjęć dla własnej rozrywki, tylko po to, by odkryć, że zrobiła jedno, na którym Anastasia siedziała obok Francisa.