Rozdział 1905
5
Słysząc to, Luke szybko wyjaśnił: „Joey, nie jestem pijany. Mam dobrą tolerancję na alkohol, więc możesz być spokojny”. „Nie jestem spokojny”, powiedział Ethan głębokim głosem. Następnie wziął Josephine za rękę. „Zabiorę cię do domu”.
„ Uh! No cóż…” Josephine była chwilowo oszołomiona, ale Ethan już pociągnął ją na siedzenie pasażera w swoim samochodzie. „Joey, mogę cię odwieźć do domu. Naprawdę mogę. Wsiadaj do mojego samochodu”, powiedział Luke w pośpiechu.