Rozdział 425
Elliot nie wiedział, co z nią zrobić. Właśnie wtedy Anastasia objęła go za szyję i pocałowała w jego wąskie usta. „Cała brzoskwiniowa? Pójdę teraz zjeść.”
Po czym wygładziła ubranie i wyszła.
Za jej plecami mężczyzna nadal wyglądał majestatycznie, mimo że siedział na dywanie, a na jego przystojnej twarzy można było dostrzec cień figlarności.