Rozdział 374
Anastazja zmarszczyła brwi. "Oczywiście. Codziennie widuję się z panem Hunterem i rozmawiam z nim w pracy, więc o co chodzi?”
„ Czy nie wiesz, że ten człowiek ma wobec ciebie ukryte motywy?” Elliot był tak wściekły, że mocno zacisnął pięści.
– Elliot, zajmij się swoimi sprawami. Co więcej, czy nie masz wobec mnie ukrytych motywów?” Anastazja uważała, że ten człowiek za bardzo się wtrąca, i nic dziwnego, że wpadł w taką wściekłość.