Rozdział 354
Anastazja niemal umierała ze wstydu, chowając twarz w dłoniach, ale teraz, gdy wszystko wyszło na jaw, nie miała innego wyjścia, jak tylko pogodzić się z rzeczywistością.
Właśnie wtedy zadzwonił jej telefon. Podniosła słuchawkę i spojrzała na identyfikator dzwoniącego, krzywiąc się, gdy zobaczyła imię Nigela. Była zbyt zdenerwowana, żeby nawiązać połączenie.
„ Odbierz” – zachęciła Felicia, po czym odeszła, aby zapewnić jej trochę prywatności.