Rozdział 2547
Harmony ugryzła się w wargę. Wiedziałem. Jest tutaj. Nie pozwoli, by jakakolwiek szansa na zbliżenie się do Ezekiela przepadła.
Samantha nie zauważyła Harmony. Nie mogła się doczekać, żeby spróbować poderwać Ezekiela. Widziała, że wszyscy faceci na siłowni przyszli, bo mieli inne rzeczy do zrobienia, ale to Ezekiel naprawdę ćwiczył. Nawet nie sprawdził wszystkich skąpo ubranych kobiet. Mężczyźni tacy jak on mieli urok. Chciała przełamać tę jego celibatową stronę i zobaczyć, jak się denerwuje.
Harmony obserwowała Samanthę. Ku jej zaskoczeniu, Samantha szła do osoby, której szukała.