Rozdział 2535
To musi być panna Mayo, ta, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia.
Ponieważ Harmony nie zaplanowała pokoi gościnnych, projektując ten dom, miała w nim tylko jedną sypialnię. Potem był salon i kanapa. Była dorosła, więc wiedziała, gdzie Ezekiel będzie spał tej nocy.
Była dziewiąta trzydzieści. Podniosła głowę i zobaczyła Ezekiela trzymającego butelkę wody i pijącego na balkonie. Padł na niego promień światła. Wpatrywała się w jego seksowną linię szczęki i podskakujące jabłko Adama, gdy popijał wodę, i zrobiła się czerwona.