Rozdział 2525
To, co powiedział Ezekiel, przeraziło Harmony i pośpiesznie odrzuciła ofertę. „Nie ma takiej potrzeby! Nie dawaj mi niczego. Mój dom ma wystarczająco dużo miejsca na prezenty. Nie dawaj mi willi. I tak jej nie przyjmę”.
Jej odmowa jego oferty wywołała uśmiech na twarzy Ezekiela. Była taka urocza.
„ Okej. Omówimy to innego dnia.”