Rozdział 2481
„ Harmony, potrzebujemy jego pomocy. Nieważne, dokąd cię dziś zabierze lub co chce, żebyś zrobiła, po prostu go posłuchaj. Jeśli zabierze cię do sklepu z modą, pójdziesz z nim” – powiedziała Sera.
Harmony mrugnęła. „Po co miałby mnie zabierać do sklepu z modą, Sera?”
„ To tylko przeczucie. Dziś wieczorem będzie ekstrawagancki bal” – powiedziała nerwowo Sera. Harmony wysłała Ezekielowi swój adres i ukradkiem ścisnęła się za pierś. Jej serce wciąż waliło.