Rozdział 2441
Właśnie wyszli z jaskini, gdy nagle usłyszeli strzały, odbijające się echem w ciemności.
„ Są tutaj. Ruszajcie się! Szybko!” Roy syknął natarczywie. Wszyscy natychmiast ruszyli na południe. Zacharias wyciągnął rękę, by wziąć Shirley za rękę i zamierzał ją odprowadzić. Niestety, traktowała swoją pracę ochroniarza poważnie, osłaniając jego szóstkę. „Nie martw się o mnie. Dam sobie radę”.
„ Pani Lloyd, po prostu idź! Jeśli nie pójdziesz, jak pan Flintstone może odejść?” Freddie zauważył, wiedząc dokładnie, co Zachariasz myśli.