Rozdział 2374
W tym momencie Shirley wróciła do swojego pokoju na drugim piętrze, ale Zacharias nagle wyciągnął do niej zaproszenie. „Chcesz się ze mną przespać?”
Kroki Shirley zatrzymały się, a jej ciało zesztywniało. Odwracając się, odmówiła: „Nie”.
„ A co powiesz na masaż? To pomoże mi zasnąć. Jutro mam cały dzień spotkań. Będzie okropnie, jeśli spędzę noc bez snu” – powiedział mężczyzna, brzmiąc nieco żałośnie. Shirley natychmiast wyobraziła sobie, że ten mężczyzna drzemie podczas spotkań następnego dnia i uznała to za zabawne.