Rozdział 2221
„ Idź. Bez względu na wszystko będę cię wspierał”. Antoine poklepał go po ramieniu. Jasper skinął głową. Po tym, jak skończył pakować małą walizkę, Antoine zadzwonił do swoich ludzi i powiedział im, żeby podwieźli Jaspera helikopterem.
Jasper szybko dotarł na lądowisko dla helikopterów. Aimee poszła za nim. Zobaczyła aparat słuchowy wiszący na jego uchu, więc krzyknęła: „Zaczekaj, Jasper!”
Jasper zatrzymał się w miejscu. Aimee podeszła do niego, w jej oczach wirowało zakłopotanie. „Ona zaręcza się z kimś innym. Dlaczego wciąż za nią łazisz? Czy musisz się jej kłaniać jak… pies?”