Rozdział 2179
Jasper otworzył butelkę szampana i nalał po pół kieliszka dla siebie i Willow. Czuli się, jakby byli na randce przy świecach. Willow trzymała swój kieliszek i patrzyła na Jaspera hipnotyzującymi oczami. Wzniosła toast: „Twoje zdrowie, panie Wyatt”.
Jasper był przez chwilę oszołomiony i wzniósł toast. Willow westchnęła i powiedziała: „Myślałam o tym – bądźmy przyjaciółmi! Od teraz, czy możemy być przyjaciółmi?”
Jasper skinął głową. „Jasne”. Była trochę rozczarowana, że się na to zgodził, ale była optymistycznie nastawiona. Przynajmniej usłyszy od niego. Będzie cenić czas, który mogła z nim spędzić.