Rozdział 2100
„ Biorąc pod uwagę moją tożsamość, nie mogę iść do szpitala”. „To nie idź do szpitala. Wyślij mnie do hotelu, żebym mogła trochę odpocząć” – powiedziała Willow. „Jesteś teraz w hotelu”.
„ Och, masz rację! A tak przy okazji, apartament prezydencki na najwyższym piętrze to ekskluzywny pokój mojej rodziny. Dlaczego mnie tam nie zabierzesz?” Presgrave’owie byli właścicielami tak wielu biznesów, że Willow zapomniała o niektórych z nich.
Mężczyzna oniemiał. „Proszę, Jasper.” Willow wyciągnęła ręce i zachowywała się kokieteryjnie. Nawet bohater nie mógł się oprzeć tak czarującej kobiecie jak ona.