Rozdział 207
W ostatecznym rozrachunku konkurs na stanowisko zastępcy dyrektora zaczął przypominać rywalizację o to, kto ma więcej przyjaciół i kto jest bogatszy. Ten, który zwyciężył w obu tych kategoriach, miałby już przewagę i to nie uwzględniało jego rzeczywistej sprzedaży w sklepie.
Anastazja na własnej skórze przekonała się, że pozostaje w tyle. Od pięciu lat przebywała za granicą i od jakiegoś czasu nie utrzymywała kontaktu z żadnymi ze swoich starych przyjaciół i krewnych. Na domiar złego, nawet jeśli uda jej się skontaktować z przyjaciółmi i rodziną, może ich nie być stać na kosztowną biżuterię.
Westchnęła, siedząc w biurze menedżera i przeglądając różne strategie marketingowe, by dojść do wniosku, że większość z nich nie będzie dla niej skuteczna.