Rozdział 1855
Pracownicy Presgrave'a, którzy mieli za zadanie wysłać zaproszenie na ślub do Aguirre'ów, musieli osobiście dostarczyć je Connorowi, zanim ten mógł wyjść, a dla niego była to z pewnością piekielna przygoda, ponieważ musiał kilkakrotnie pytać o drogę, zanim w końcu uzyskał pewność, jaki jest adres Aguirre'ów.
Po pokonaniu pięciu pięter schodów, sprawdził adres, ciężko dysząc, zanim zapukał do drzwi Connora, a osobą, która otworzyła drzwi, był nie kto inny, tylko sam Connor. „Czy mogę pomóc?”
„ Cześć, czy pan Connor Aguirre? Zostałem przydzielony do dostarczenia zaproszeń dla rodziny Presgrave. Proszę przyjąć zaproszenie”. „Zaproszenie rodziny Presgrave?” Connor wykrzyknął z ekscytacją, przyjmując zaproszenie. „Tak. To zaproszenie ślubne Młodego Mistrza Presgrave i panny Reiss. Czekamy na was. Już jadę”.