Rozdział 1739
Ellen zarumieniła się, gdy usłyszała jego słowa. Jesteś atrakcyjny! Po prostu nie mogę się zmusić, żeby gapić się na ciebie. „Nie miałam tego na myśli”, mruknęła. Po jej szybkim spojrzeniu przed chwilą mogła stwierdzić, że ma dobrze zbudowane ciało.
„ Czemu nie zerkniesz jeszcze kilka razy, kiedy będziesz miała okazję? Myślisz, że codziennie pokazuję innym swoje ciało?” – zażartował z niej, a ona zachichotała. Nadal stała tyłem do niego. „Nie”.
Nie dając jej kolejnej szansy, udał się do łazienki w jej sypialni, półnagi. Ponownie zarumieniła się zawstydzona, gdy zdała sobie sprawę, że korzystał z jej łazienki, nawet gdy miała gościnną łazienkę u siebie. Najwyraźniej nie chciał korzystać z tej drugiej.