Rozdział 164
Felicia uśmiechnęła się i wyszła bez słowa. Miała jednak mocne przeczucie, że róże pochodziły od ich wielkiego szefa z góry.
Spotkanie zaplanowano na 14:30 i Felicia wysłała e-mail na skrzynkę pocztową Elliota, aby go poinformować. Od niego zależało, czy się pojawi, czy nie, ale Felicia miała nadzieję, że będzie obecny. Przecież propozycja dotycząca strefy przekąsek była odkładana już od dłuższego czasu, więc wielu pracowników nie mogło się tego doczekać.
Gdy tylko Anastazja otrzymała przypomnienie Grace o zbliżającym się spotkaniu, szybko uporządkowała wersje robocze, nad którymi pracowała, i zabrała ze sobą telefon komórkowy, kierując się w stronę sali konferencyjnej.