Rozdział 1461
Są nierozsądni. Jessie wzięła swoją torbę. „Nie rozmawiam z tobą”. „Hej, to jest torba z limitowanej edycji”.
Xandra i jej pochlebcy byli pełni zazdrości. Więc nie tylko jej sponsor jest potężny, ale i bogaty.
Jessie nie poprosiła Queenie, żeby ją odebrała. Zamiast tego chciała podwieźć ją do domu. Przedtem chciała rozejrzeć się po okolicy, ponieważ krajobraz Uniwersytetu Averna był wyjątkowo piękny. W połowie spaceru zadzwonił jej telefon. Zastanawiała się, kto to, ale gdy zobaczyła nazwisko dzwoniącego, zamarła. Julian. Szybko odebrała. „Dzień dobry, panie Gilmore”.