Rozdział 1453
W sierocińcu Queenie pomagała, rozdając prezenty dzieciom. Wszyscy czuli do niej pokrewieństwo, ponieważ wyglądała dokładnie jak Jessie. Postrzegali ją jako ciepłą, przyjazną starszą siostrę.
Silversteinowie zostali w sierocińcu do 14:00 i zjedli lunch z dziećmi. Kiedy Maggie zobaczyła maleńki pokój, w którym Jessie dorastała, nie mogła powstrzymać łez, a jej serce wypełnił nieopisany ból.
Gdy rodzina wróciła do rezydencji Silverstein, Queenie zaprowadziła rodziców na górę, żeby odpoczęli, ponieważ musieli przygotować dzisiejszą kolację.