Rozdział 1252
Rekonwalescencja Rena przedłużyła się o kilka dni dzięki zupie Charlotte. Szczerze mówiąc, był trochę ponury. Przez cały następny tydzień Ruka odmawiała wejścia do jego pokoju po dziesiątej wieczorem. Dała mu nawet kilka książek o medytacji.
Ren również nie chciał jej ponownie przestraszyć, więc postanowił poczekać, aż całkowicie wyzdrowieje. Dwa dni później otrzymał odpowiedź od Richarda. Napastnik został zabity tuż przed tym, jak udało im się go schwytać, więc mózg ataku był nadal nieznany. Ukrył się zbyt dobrze i nie mogli go jeszcze dosięgnąć.
Właśnie w tym momencie, w tajnym pokoju konferencyjnym, jakiś mężczyzna prychnął: „Jeśli chcecie, żeby to wszystko ucichło, musicie się upewnić, że zostanę mianowany na to stanowisko, w przeciwnym razie wszyscy będziecie musieli spędzić resztę swojego czasu