Rozdział 1170
Zamiast się zdenerwować, Ruka cierpliwie odpowiedziała: „Wiesz, panno Parfait, zostawię ci mądrą radę: zanim stąd wyjdę, przestań marnować młodość, próbując zmusić kogoś, żeby cię kochał, bo to nigdy się nie zdarzy”.
Mroczny wyraz przemknął po twarzy Victorii, gdy wykrzyknęła: „Jakie masz prawo mi to mówić, Ruka?”
„ Jak powiedziałam, to była tylko mądra rada i od ciebie zależy, czy ją przyjmiesz, czy nie” – odpowiedziała spokojnie Ruka, po czym obróciła się na pięcie, by odejść.