Rozdział 1076
Mężczyźni przywieźli ze sobą swój gang, aby rozprawić się z Richardem i wykorzystać okazję przed ucieczką. Wewnętrzny gniew Richarda osiągnął punkt wrzenia. Każdy, kto odważył się dotknąć Angeli, planował własną śmierć.
Z drugiej strony kobieta siedziała w samochodzie czekając na niego, ale była ciekawa, co się dzieje. Kiedy usłyszała męski głos, wysiadła z samochodu i podeszła z torbą, zanim zauważyła Richarda ze złożonymi rękami i dwoma mężczyznami w średnim wieku u jego stóp.
Wtedy coś zauważyła. „Richard, uważaj, oni mają noże!” – krzyknęła, gdy światło odbicia przykuło jej wzrok.