Rozdział 1073
„ Jestem głodna, czy dołączysz do mnie na kolację później?” zapytała kokieteryjnie. „Oczywiście”, powiedział czule.
Richard zszedł na dół i wybrał numer Phillipa, zanim poinformował o wszystkim, pozwalając staruszkowi w końcu odetchnąć z ulgą. Po tym Angela przebrała się w strój wyjściowy i wyszła ze swoim mężczyzną na kolację.
Andy przyprowadził dziś swoich dwóch kumpli do baru, w którym gangsterzy przesiadywali przez cały rok, żeby się upić, bo był strasznie zdenerwowany z powodu swojej pracy.