Rozdział 1059
Skinęła głową i gestem dała Richardowi znak, żeby podniósł nogę, gdy Andy szybko wstał z zarumienioną twarzą, po czym pobiegł do drzwi. „Tylko poczekaj. Na pewno odpłacę ci się za to. upokorzenie, którego doznałem”. Po tym szybko się wymknął.
Z gorzkim westchnieniem pomyślała, że to prawdziwy koszmar, z którym trzeba się liczyć. „Pozwól mi radzić sobie z takimi ludźmi, jeśli spotkasz ich w przyszłości. Upewnię się, że przestaną cię nękać”. Richard był wściekły.
Gdyby mnie tu nie było. Zastanawiam się, jak ten wąż planował terroryzować moją kobietę? Prowadząc Richarda, Angela przeszła przez korytarz biur, podczas gdy pracownicy potajemnie plotkowali.