Rozdział 88 Nie lubisz jej?
Ryan siedział na wózku inwalidzkim i nie mógł się uchylić. Zmarszczył brwi, odepchnął ją i chwycił Elenę za rękę.
„ Trzymaj się ode mnie z daleka!”
„ Kuzynie, ja…”
Ryan siedział na wózku inwalidzkim i nie mógł się uchylić. Zmarszczył brwi, odepchnął ją i chwycił Elenę za rękę.
„ Trzymaj się ode mnie z daleka!”
„ Kuzynie, ja…”