Rozdział 10 Rzymianin pojawił się
Głos Eleny był zdławiony szlochem. Przez te lata wiele wycierpiała w rodzinie Lewisów. Z powodu choroby matki mogła to znosić tylko raz po raz.
Skoro Ryan był gotów ją bronić, o co jeszcze miała się martwić?
Ryan ponownie chwycił Elenę za rękę. Powoli powiedział: „Twoje wybuchy złości na siostrzenicę nie pokazują twoich zdolności. Jeśli chcesz wyjaśnień, zapytaj mnie”.