Rozdział 36 Złe intencje
Roman podszedł do stołu jadalnego i spojrzał na Elenę. Miał lekki uśmiech na twarzy. „Brawo, dawno się nie widzieliśmy”.
Elena się uśmiechnęła i powiedziała: „Wielki Bracie, chyba żartujesz. Czyż nie spotkaliśmy się zaledwie kilka dni temu?”
„ Co? Czy spotkaliście się sami?” Amanda spojrzała na Elenę i Romana.